II wojna światowa wróciła ze wszystkimi swoimi
okropnościami. Tym razem dzieje się na podwórku naszego sąsiada. Szok,
niedowierzanie, przerażenie i dojmujące poczucie totalnej bezsilności – tak wyglądały dla mnie pierwsze dni tej wojny. Zapewne nie tylko dla mnie. I jeszcze gniew, taki, z którym trudno sobie poradzić. Byłam w
stanie myśleć tylko o jednym – co mogę zrobić dla Ukrainy. Może i Ciebie coś z
tej listy zainspiruje.
1. Jeśli wierzysz w Boga, możesz ofiarować Mu post i
modlitwę o pokój, nawrócenie Rosji, pomoc dla Ukrainy, uleczenie ran na ciele i
duszy, wieczne szczęście dla zamordowanych…
2.
Możesz okazać swój
sprzeciw wobec tej wojny poprzez udział w demonstracjach, komentarze w
Internecie, petycje – np. tę aby postawić Władimira P. przed sądem (tak,
przestępcom skraca się nazwisko do jednej litery): https://secure.avaaz.org/campaign/en/prosecute_putin_loc/
3. Możesz oferować swój czas – na wolontariat,
przewozy, formalności, opiekę, wspierającą rozmowę, zwykły uśmiech.
4. Możesz wykorzystać swoje talenty: robić kanapki
uchodźcom, przygotowywać ulotki, hasła, memy, promować ukraińską muzykę,
kuchnię czy cokolwiek przyjdzie Ci do głowy.
5. Możesz oferować pieniądze, pokój, jedzenie, potrzebne
rzeczy czy to bezpośrednio Ukraińcom, czy to organizacjom organizującym taką
pomoc. Osobiście uważam, że zamiast robić zakupy samemu lepiej jest przekazać
pieniądze wiarygodnym organizacjom - za tę samą kwotę kupią w hurcie dużo więcej
niż osoba indywidualna w detalu, a przecież środki finansowe każdego z nas są ograniczone. Co innego, jeśli masz już w domu jakieś rzeczy
i nie są Ci potrzebne.
6. Możesz oszczędzać te produkty, z których Unia
póki co nie zrezygnowała, a których pochodzenie trudno sprawdzić: ropę, gaz i
węgiel – przy okazji wyjdzie to na dobre i portfelom, i środowisku.
7. Możesz zwracać uwagę na to, by kupować produkty
firm, które wycofały się z Rosji i bojkotować te, które nadal tam są i co
gorsza postanowiły zdobywać rynek po swoich etycznych konkurentach (bojkotowanie produktów rosyjskich to dla mnie
oczywista oczywistość). Wbrew pozorom sprawdzanie etykiet jest uciążliwe tylko
na początku – i tak przeważnie kupujemy te same produkty.
8. Jeśli masz taką możliwość, możesz informować
Rosjan jak naprawdę wygląda wojna w Ukrainie.
9. Możesz ignorować rosyjskie trolle i uświadamiać
znajomych gdy, nawet bezwiednie, sieją dezinformację czy wkręcają się w
antyukraińską narrację. W każdym narodzie można znaleźć złych ludzi, przyjmowanie
uchodźców ma swoje minusy i nie wszystkie działania polityków są właściwe, natomiast
skupianie się na tym w tej chwili i obrzucanie innych błotem rozbija naszą
jedność i jest tym, o co chodzi Rosji. Po prostu róbmy swoje najlepiej jak
potrafimy.
10. Możesz dorzucić do listy własne pomysły –
wszystkie są mile widziane!
Każda
z tych rzeczy wymaga wysiłku i zapewne niewiele osób robi naprawdę wszystko co w ich mocy aby pomóc Ukrainie. Wierzę jednak, że liczy się
każdy, nawet najdrobniejszy gest. Czy to coś zmieni? „Niewiele mogę, ale zacznę
od siebie” – pomyślało miliard osób i zmieniło się wszystko.